Duchowość

Mój Bóg kocha bez granic

MÓJ BÓG KOCHA BEZ GRANIC

Wielu próbowało określić, co jest podstawowym dążeniem człowieka. Dla jednych jest to bycie poznanym, a dla innych – kochanym. Dla wielu jest to pozostawienie trwałego śladu na świecie, aby ich życie miało znaczenie i wywierało wpływ na innych.

Sednem każdego dążenia jest poczucie, że życie ludzkie, bez względu na to, jak kruche i krótkie, ma wielką wartość, a wartość ta jest doceniona kiedy człowiek staje się naprawdę odpowiedzialny za drugiego człowieka.

Każde serce chce być kochane, każdy umysł zrozumiany i każdy głos usłyszany.

Na stronach Pisma Świętego słyszymy Boga mówiącego „zanim cię utworzyłem w łonie matki, zanim się urodziłeś, poświęciłem cię”(Jeremiasz 1,5)  i „miłością wieczną umiłowałem cię” (Jeremiasz 31, 3) i zdajemy sobie sprawę, że nasz Stwórca zna nas lepiej i kocha nas bardziej niż jesteśmy w stanie tego doświadczyć w jakiejkolwiek ludzkiej relacji.

To jest Boża miłość.

Chociaż nie każdy gest miłości wymaga reakcji, nasz Stworzyciel kocha nas i zaprasza nas, by odpowiedzieć na jego miłość.

Jakiej odpowiedzi na Bożą miłość chce od nas Bóg?

Bóg pragnie być poznany i kochany. Co więcej, On pragnie mieszkać w naszych sercach, ale to zaproszenie do naszego serca musi pochodzić od nas. W końcu Bóg chce pozostawić w naszym życiu ślad, który będzie trwał wiecznie.

Zapraszamy was, abyście sami odkryli bogactwa, jakie odnaleźli Adwentyści Dnia Siódmego, odpowiadając na Boże zaproszenie.